Efekty wspólnych działań policjantów trzech jednostek i Straży Graniczej
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową z komendy na Pradze Południe i Komendy Stołecznej Policji oraz funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 37-latka oraz zabezpieczyli skradziony we Francji pojazd marki nissan, skuter wodny zawłaszczony w Serocku, włoskie tablice rejestracyjne, silnik zaburtowy łodzi motorowej i liczne elementy wyposażenia pojazdów, które zostaną poddane badaniom przez biegłych, a także 90 tysięcy złotych. Po przeprowadzeniu przez śledczych z Radzymina czynności procesowych, na podstawie zgromadzonych dowodów, mężczyzna usłyszał zarzuty paserstwa. W prokuraturze został objęty policyjnym dozorem 3 razy w tygodniu, zastosowano też poręczenie majątkowe.
Policjanci operacyjni wydziału zajmującego się przestępczością samochodową w naszej komendzie pozyskali informacje na temat mężczyzny, który najprawdopodobniej na swojej posesji przyjmuje na przechowanie kradzione pojazdy.
Funkcjonariusze wykonali niezbędne sprawdzenia i ustalenia. Poszerzyli swoją wiedzę operacyjną i przystąpili do dalszej realizacji. Do działań włączyli się policjanci ze stołecznego wydziału samochodowego oraz funkcjonariusze Straży Granicznej posiadający kwalifikacje z zakresu badań oznaczeń identyfikacyjnych pojazdów.
Na początku policjanci podjęli obserwację wskazanej posesji w Radzyminie. Zgodnie z przewidywaniami zastali tam 37-latka. Po przeszukaniu terenu i pomieszczeń gospodarczych okazało się, że mężczyzna posiada skradzionego na terenie Francji nissana, skuter wodny, który ukradziono w Serocku, kradzione włoskie tablice rejestracyjne, silnik do łodzi motorowej, którego tabliczka znamionowa nosiła najprawdopodobniej ślady jakiejś ingerencji. Dodatkowo policjanci znaleźli liczne elementy wyposażenia pojazdów, co do których istnieje podejrzenie, że mogą pochodzić z czynów zabronionych lub służyć do popełniania przestępstw. Zostaną one poddane szczegółowym badaniom przez biegłych. W trakcie czynności funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli również gotówkę w kwocie 90 tysięcy złotych.
Dalsze czynności należały już do policjantów z komisariatu w Radzyminie. Po przeprowadzeniu czynności procesowych i zgromadzeniu materiałów dowodowych zatrzymanemu zostały przedstawione zarzuty paserstwa. W prokuraturze podjęto decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego dozoru policyjnego trzy razy w tygodniu i poręczenia majątkowego w kwocie 50 tysięcy złotych.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/g.p
