Zaginiona w Piastowie, odnaleziona przez policjantów z Rembertowa
Czujni policjanci z Rembertowa zainteresowali się i zaopiekowali kobietą, która miała problemy z pamięcią i jak się później okazało była poszukiwana od kilku godzin przez policjantów z Piastowa. Tam rodzina zgłosiła zginięcie, bo starsza Pani wyszła z domu i nie wróciła, a znane były jej problemy z pamięcią. Dzięki skutecznej interwencji i trosce rembertowskich policjantów nic złego się nie stało, a cała i zdrowa zaginiona wróciła pod opiekę najbliższych.
Policjanci pełniący służbę na terenie Rembertowa po godzinie 18.00 zauważyli kobietę, której zachowanie wskazywało na to, że mogła się zgubić i nie do końca wiedziała gdzie się znajduje, chodziła w koło jakby czegoś szukała.
Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. W rozmowie z Panią okazało się, że nie ma pojęcia gdzie jest, nie potrafiła też się przedstawić, ani wskazać gdzie mieszka. Policjanci zabrali kobietę do komisariatu, otoczyli opieką, była nieco wychłodzona, natomiast nic złego się jej nie stało i nie miała żadnych obrażeń ani dolegliwości. Po zapewnieniu Pani dogodnych warunków dających poczucie bezpieczeństwa, podczas szczegółowej spokojnej rozmowy policjanci ustalili i sprawdzili jej dane. Od razu skontaktowali się z dyżurnym komisariatu w Piastowie, bo tam miała mieszkać kobieta, okazało się, że policjanci od kilku godzin szukają 69-latki. Rodzina zgłosiła zaginięcie, ponieważ kobieta wyszła z domu i bardzo długo nie wracała, a wiadomo było, że posiada poważne problemy z panięcia. Niedługo później bliscy zaginionej, ale szczęśliwie odnalezionej, przyjechali po nią do komisariatu w Rembertowie i zabrali domu.
Po raz kolejny czujność i empatia policjantów najprawdopodobniej zapobiegły poważnemu w skutkach ludzkiemu nieszczęściu.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/is