Kilka godzin, obserwacja, informacja i zatrzymani do dwóch spraw
Policjanci operacyjni wydziału mienia obserwowali przez całą noc mieszkanie podejrzanego, zatrzymali go z samego rana. W międzyczasie otrzymali informację operacyjną na temat miejsca, gdzie niebawem ma pojawić się kolejny mężczyzna podejrzany do innej sprawy, a pozostający w ich zainteresowaniu. Błyskawicznie, po przekazaniu 40-latka funkcjonariuszom z wydziału, podjęli kolejną zakończoną sukcesem interwencję. Tym razem w ich ręce wpadł 30-letni obywatel Ukrainy. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty 40-latek dodatkowo był poszukiwany i trafi do aresztu.
Policjanci zajmujący się pracą operacyjną w wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu na bieżąco pozyskują, ale też i weryfikują operacyjne informacje.
Kilka dni temu, w nocy, kiedy potwierdzili miejsce pobytu jednego z podejrzewanych podjęli obserwację mieszkania i okolicy. W momencie, kiedy było możliwe przeprowadzenie interwencji, zapukali do lokalu i zatrzymali 40-latka. Mężczyzna okazał się poszukiwany operacyjnie przez inną jednostkę Policji, a także na podstawie wydanych przez prokuratury i sąd listów gończych w celu osadzenia w areszcie śledczym lub zakładzie karnym. Kilka dni wcześniej zatrudnił się jako pracownik wykonujący prace remontowe, a następnie dokonał kradzieży komputerów, sprzętu elektronicznego i wyposażenia punktu konsultacyjnego na terenie Pragi-Południe. Usłyszał zarzut, zgodnie z dyspozycjami listów gończych został osadzony w areszcie.
W czasie, kiedy policjanci zatrzymywali 40-latka otrzymali pilną informację operacyjną na temat drugiego podejrzanego do innej sprawy. Obywatel Ukrainy nie miał żadnego stałego miejsca pobytu i jego zatrzymanie nie należało do najłatwiejszych. Policjanci dowiedzieli się, gdzie niebawem ma się pojawić. Ich reakcja była natychmiastowa. Przekazali zatrzymanego 40-latka kolegom z wydziału, a sami błyskawicznie podjęli czynności. Dzięki szybkim i sprawnym działaniom obywatel Ukrainy wpadł w ich ręce kilkanaście minut później. 30-latek miesiąc temu przywłaszczył telefon komórkowy warty 2 tysiące złotych. Funkcjonariusze z wydział mienia odzyskali i zabezpieczyli telefon, który teraz będzie mógł powrócić do właściciela. Zatrzymany usłyszał zarzut.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/ks
