Odpowie za przestępstwa sprzed roku i prawie sprzed lat 10
Stołeczni wywiadowcy zatrzymali 31-latka. Rozpoznali mężczyznę, o którym wiedzieli, że jest poszukiwany. Policjant z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu przekazał jego wizerunek, ponieważ ustalił, że jest to sprawca kradzieży kieszonkowych na terenie bazaru. Podejrzany usłyszał zarzuty, dwa z nich dotyczą zdarzeń z listopada roku 2013, gdzie do przedawnienia karalności brakowało zaledwie kilku miesięcy.
Stołeczni wywiadowcy podczas prowadzenia działań na jednym z bazarów zauważyli mężczyznę, o którym dzięki posiadanemu rysopisowi wiedzieli, że został wytypowany jako sprawca kilku przestępstw na terenie Pragi Południe. Jego wizerunek przekazał policjant operacyjny wydziału mienia. Mężczyzna był poszukiwany przez policjantów z Pragi Południe. Policjanci WWP KSP zareagowali i zatrzymali 31-latka.
Podejrzany trafił do Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. To właśnie tam policjanci operacyjni ustalili i zebrali materiał dowodowy, który wskazywał, że w kwietniu ubiegłego roku 31-latek wykorzystał nieuwagę klienta bazarku i ukradł mu z kieszeni 950 złotych.
To jednak nie koniec. Funkcjonariusze wykazali też, że prawie 10 lat temu na tym samym bazarze, ten sam mężczyzna, tyle że wówczas 21-letni, w odstępie kilku dni okradł dwie inne osoby. W listopadzie tego roku odpowiedzialność za tamte przestępstwa uległaby przedawnieniu. Tak się jednak nie stanie, zatrzymany odpowie za wszystkie popełnione czyny. Śledczy z wydziału mienia przedstawili mu już zarzuty, do których się przyznał.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
podinsp. Joanna Węgrzyniak/ea