Zatrzymany w bezpośrednim pościgu tuż po włamaniach
38-latek po pościgu wpadł w ręce patrolowców. Mężczyzna uciekał przed policjantami, ponieważ włamał się do samochodów, dokonał kradzieży, a poza tym kierował autem pomimo braku uprawnień i posługiwał się tablicami rejestracyjnymi z innego pojazdu. Dodatkowo usłyszał jeszcze zarzut za niezatrzymanie się do kontroli. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe podejrzany decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Patrolowcy powiadomieni przez radiooperatora o prawdopodobnym włamywaczu do samochodów natychmiast podjęli interwencję.
Kiedy pojawili się w okolicy wskazanego parkingu podejrzany mężczyzna w popłochu odjeżdżał właśnie swoją skodą. Policjanci podjęli pościg, kierowca nie zareagował na polecenie do zatrzymania. Najpierw uciekał autem, a potem pieszo. Szybko został zatrzymany.
Wtedy tez wszystko się wyjaśniło. Mundurowi ustalili, że poruszał się samochodem pomimo braku uprawnień. Auto posiadało tablice rejestracyjne z innego pojazdu. 38-latek chwilę wcześniej włamał się i usiłował się włamać do zaparkowanych pojazdów. Skradzione przez niego między innymi, wiertarka udarowa oraz odkurzacz funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Sprawą zajęli się operacyjni i śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu, którzy zabezpieczyli dowody, zgromadzili obszerny materiał i przekazali go do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Tam też został doprowadzony podejrzany, któremu ogłoszono 4 zarzuty. Odpowie za kradzież z włamaniem i usiłowanie kradzieży z włamaniem, użycie tablic rejestracyjnych innego pojazdu oraz niezatrzymanie się do kontroli.
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie i mężczyznę tymczasowo aresztowano.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
podinsp. Joanna Węgrzyniak/JW