Zamiast samolotem do Amsterdamu - radiowozem do aresztu śledczego
Kryminalni musieli zareagować natychmiast. Operacyjna informacja o ściganej na podstawie listu gończego pojawiła się nagle, było mało czasu. 52-latka za kilka godzin planowała wylecieć z Okęcia do Amsterdamu. Miała do odbycia karę pozbawienia wolności za oszustwo. Kryminalni błyskawicznie wszystko zorganizowali i zatrzymali kobietę, nie zdążyła zasiąść w samolocie. Zamiast tego, radiowozem została przewieziona do aresztu śledczego.
Policjanci Wydziału Kryminalnego zajmujący się poszukiwaniem zaginionych i ściganiem podejrzanych bardzo często muszą reagować od razu, organizować wszystko i działać w błyskawicznym tempie.
Tak było właśnie i w tym przypadku. Policjanci uzyskali operacyjną informację na temat poszukiwanej listem gończym kobiety. Za 52-latką wystawiono list gończy, miała do odbycia karę pozbawienia wolności za oszustwo. Okazało się, że planuje wyjechać z kraju. A dokładniej-wylecieć o 6.00 do Amsterdamu.
Kryminalni dowiedzieli się o wszystkim na kilka godzin przed planowanym startem samolotu. Musieli działać bardzo szybko. Błyskawicznie wszystko przygotowali i zorganizowali. Czekali na lotnisku na dogodny moment, by zatrzymać kobietę.
52-latka zamiast na pokład samolotu trafiła do policyjnego radiowozu i po skompletowaniu wszystkich materiałów została nim przewieziona do aresztu śledczego.
podinsp. Joanna Węgrzyniak